Niewidomi wreszcie dostali namacalną szansę powrotu do sprawności. Mowa u urządzeniu BrainPort, tłumaczącym obraz z zamontowanej na głowie kamery na impulsy elektryczne drażniące język, testy wykazały, że ludzie mogą odzyskać dzięki niemu sporą część utraconej orientacji przestrzennej, a nawet czytać duże litery. To mózg jest tym, dzięki czemu widzisz, a nie oczy, opisuje podstawową zasadę działania wynalazku Erik Weihenmeyer, jeden z jego użytkowników. Rzeczywiście, jego mózg nauczył się analizować wrażenia dotykowe w sposób zarezerwowany zwykle dla bodźców wzrokowych. Co prawda rozdzielczość postrzeganego obrazu nie jest zbyt wielka i wynosi 400 punktów, lecz dla osoby niewidomej jest to nieoceniona pomoc. Choć odbieranie obrazów za pomocą języka może się wydawać trudne, autorzy urządzenia twierdzą, że nauka jego obsługi zajmuje od 2 do 10 godzin.
Wynalazek przetestowano na żołnierzu, który stracił wzrok w wyniku wybuchu granatu w Iraku. 24-letni starszy szeregowy Craig Lundberg został wyznaczony przez władze do udziału w eksperymentalnej terapii. Teraz może czytać, rozpoznawać kształty oraz samodzielnie spacerować. Wszystko to dzięki urządzeniu BrainPort.
Jak mówi Lundberg, impulsy odczuwane są jako ukłucia. Niewidomy może w ten sposób odczytywać zarysy przedmiotów, co wystarcza, by na przykład sięgnąć wprost po coś przed sobą, zamiast mozolnie obmacywać otoczenie rękami.
Dlaczego językowe interfejsy nie są jeszcze powszechne i mało kto o nich słyszał? Zapewne chodzi o cenę. Cena urządzenia jest dość wysoka, wynosi 10 tysięcy dolarów. Jednak sam fakt, że urządzenie jest dostępne w obiegu należy traktować jako przełom.
Zobaczcie filmik pokazujący działanie urządzenia:
Źródło: http://gadzetomania.pl/2009/08/15/ogladaj-swiat-za-pomoca-jezyka
http://kopalniawiedzy.pl/Wicab-Brainport-wzrok-slepota-niewidomy-niewidomi,8269
http://kopalniawiedzy.pl/Wicab-Brainport-wzrok-slepota-niewidomy-niewidomi,8269
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz