piątek, 11 kwietnia 2014

Recon Jet - prawie jak Google Glass

Google ma swoje okulary Glass, ale nie jest już jedyne na rynku, bo Recon Instruments również przygotowało podobne urządzenie o nazwie Recon Jet. Sprzęt ma bardziej sportowy charakter, posiada więc microwyświetlacz, wbudowany w sportowe okulary przeciwsłoneczne, nie zabraknie tu też opcji łączności charakterystycznych dla współczesnych urządzeń mobilnych.





Jeśli zaś chodzi o specyfikację, to sprzęt oferuje dwurdzeniowy procesor, WiFi, Bluetooth, Ant+, GPS oraz szereg czujników, w tym akcelerometr, żyroskop, wysokościomierz, magnetometr czy termometr. Nie zapomniano również o kamerce HD, słuchawkach, mikrofonie i szkłach polaryzacyjnych.
Warto zaznaczyć, że firma ma już doświadczenie w pracy z podobnym urządzeniem, ponieważ wcześniej stworzyła gogle narciarskie z wyświetlaczem HUD. 










Potencjał Recon Jet jest naprawdę duży - od zwykłego śledzenia naszej aktywności, poprzez monitorowanie i kontrolowanie naszego zdrowia, na streamingu muzyki i wideo kończąc. Sprzęt posłużyć może także do wyświetlania aplikacji uruchomionych na smartfonie czy tablecie.




środa, 9 kwietnia 2014

Argus II - sztuczne oko

Argus II to pierwsze urządzenie, które może przywrócić zdolność widzenia osobom dotkniętym poważnymi chorobami oczu np. retinopatią barwnikową.



To właściwie nie jedno urządzenie, ale cały zestaw. Najważniejsze elementy to wszczepione w oko elektrody i mikroprocesor. Do tego kamera umieszczona na specjalnych okularach i moduł zasilania. Kamera rejestruje obraz, a następnie poprzez nadajnik bezprzewodowy przekazuje go do mikroprocesora wszczepionego blisko siatkówki. Ten zamienia obraz w serię zmiennych impulsów elektrycznych, działających poprzez drobne elektrody na komórki siatkówki, co umożliwia wytworzenie obrazu.

Użytkownicy mogą zlokalizować proste obiekty np. drzwi czy okna, a nawet twarze stojących naprzeciw nich osób. W najlepszym wypadku nawet duży druk.







Niestety, cena jest dość wysoka - 115 000 dolarów, czyli ponad 340 tysięcy złotych. Nic dziwnego, że jako pierwsze Argusa II będą stosować kliniki w bogatej Szwajcarii. Zainteresowanie wykazały także podobne placówki z Wielkiej Brytanii i Francji. Urządzenie powstało dzięki połączonym siłom naukowców z amerykańskiego Second Sight oraz niemieckiego Retina Implant AG. Ledwie Argus II wszedł do użytku, a już opracowywany jest kolejny model, który da większe możliwości widzenia.

Następca Argusa II będzie wyposażony w ponad 1,5 tysiąca elektrod oraz mikrochip ze światłoczułymi fotodiodami, przekazującymi impulsy bezpośrednio na elektrody. Na testy kliniczne tego urządzenia przyjdzie nam poczekać co najmniej pięć lat.


 
Żrodło: http://goo.gl/r7wfHS

piątek, 4 kwietnia 2014

Keep a Distance – urządzenie pomagające w dbaniu o wzrok

Problemy ze wzrokiem to jedna z chorób cywilizacyjnych które pojawiły się wraz z tabletami, laptopami i  smartphonami. Badania pokazują, że ok. 50% młodych polaków ma wadę wzroku (często niekonsultowaną ze specjalistą). Amerykańscy naukowcy odkryli jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy i wbrew pozorom nie jest to nowoczesna technologia. Badacze stwierdzili, że  pogorszenie funkcjonalności narządu wzroku wynika w dużej mierze z faktu niezachowania odpowiedniej odległości oczu od czytanego tekstu. Pomocny w rozwiązaniu tego problemu ma okazać się gadżet o kreatywnej nazwie „Keep a Distance”.


Jest to koncept niewielkiego urządzenia przyczepianego klipsem na krawędzi czytanej strony. Wykorzystuje technologię indukcyjną, kojarzoną głównie z produktami kuchennymi, do zmierzenia odległości od oczu czytelnika. Jeżeli będzie ona mniejsza niż 30 cm na kartce zostanie wyświetlona czerwona informacja o tym aby zwiększyć odległość oraz humorystyczne ostrzeżenie w postaci twarzy z okularami.


Koncept został zaprojektowany przez Qichong Wei z The Guangzhou Academy of FIne Arts. Ciężko teraz powiedzieć jak zostanie przyjęty przez konsumentów, z założenia dedykowany jest głównie dzieciom, ale zapewne również nastolatkowie docenią jego funkcjonalność.

wtorek, 1 kwietnia 2014

Testujemy rewolucyjne okulary Adlens

Pamiętacie okulary Adlens, o których pisaliśmy jakiś czas temu? Mieliśmy okazję je przetestować.



Adlens to inicjatywa brytyjskiej organizacji założonej w 2006r. w celu spełnienia potrzeb korekcji wzroku w krajach rozwijających się, tam gdzie dostęp do lekarza jest ograniczony, a ludność pod tym względem jest zaniedbana lub gdy potrzebujących zwyczajnie nie stać na okulary. Projekt nazywa się Vision for a Nation. Program koncentruje się na ludności w Rwandzie, gdzie 57% ludności żyje poniżej granicy ubóstwa, a okulary to dla nich produkt luksusowy. W Rwandzie jest tylko 4 optyków i 10 okulistów. Aż trudno w to uwierzyć. Prawie 85% ludności mieszka na obszarach wiejskich, gdzie infrastruktura okulistyczna jest bardzo ograniczona. Rwanda ma silne poparcie polityczne dla rozwoju, dlatego ma pierwszeństwo i jako pierwsza została zakwalifikowana do programu. 





Jak to działa? 

Zasada działania jest prosta, przeprowadzamy korekcję wzroku za pomocą płynu. Soczewka to pusta komora, w środku której rozciągnięta jest przeźroczysta, plastikowa przesłona. Regulując pokrętło, możemy zwiększyć lub zmniejszyć ilość płynu, który wykrzywia tę przesłonę, zmieniając tym samym jej moc. 





Zalety: 
  • Obejmuje szeroki zakres wady: od -4.5 do +3.5 dioptrii 
  • Ramki i soczewki są wykonane z poliwęglanu, czyli są m.in. łatwe do czyszczenia
  • Regulowanie: płyn, znajduje się na zausznikach
  • Okulary spełniają wszystkie wymagane standardy aby zostały dopuszczone do sprzedaży 
  • Zaprojektowane tak, aby sprostać wielu różnym warunkom środowiskowych i fizycznym
  • Średnica szybek to 32m
  • Płyn jest nietoksyczny
  • Rozmiar uniwersalny
  • Każde oko regulowane niezależnie
  • Korekcja wzorku w ciągu kilku minut
  • Dostępne w 5 kolorach w wersji komercyjnej



Przykładowa historia jak okulary zmieniają życie: 

"To jest pan Alysi Mumyakazi. Alysi jest krawcem i pracuje poza swoim domem w miejscowości Nyirangogo. Raz w tygodniu idzie 6 mil na rynek, gdzie spotyka swoich wiernych klientów i nowych klientów. Szyje sukienki i garnitury i stroje na specjalne okazje takie jak wesela. Alysi lubi swój zawód, który rozpoczął jako uczeń pod kierunkiem swego ojca, gdy miał zaledwie 15 lat. Zanim otrzymał okulary miał problem z zamieszczeniem igły w maszynie a także z nawleczeniem nitki i musiał być zdany na życzliwość osób przechodzących obok. Za każdym razem gdy chciał zmienić np. kolor nitki musiał prosić przechodniów. Nie trudno się domyśleć, że jego wydajność spadła, zaczął mniej zarabiać a ma żonę i 8 dzieci a także spora ilość wnucząt i liczy się każdy grosz. Po otrzymaniu okularów do czytania, Alysi ucieszył. "Widzę wyraźnie!'' - zawołał. Kiedy wróciliśmy, aby zobaczyć jak sobie radzi Alys usłyszeliśmy jak wszystkim opowiada swoja szczęśliwa okularową historię. Wierzymy, że teraz będzie mu się lepiej żyło."



Adlens to nie tylko nowe rozwiązanie w korekcji wzroku. Jest to też koncepcja pomocy dla krajów trzeciego świata. Vision for a Nation to idea łatwego dostępu do okularów dla mieszkańców Rwandy. Ponieważ soczewki Adlens są tanie w produkcji, a ich żywotność, dzięki regulacji mocy, jest o wiele dłuższa, wydają się być idealnym rozwiązaniem.